Już prawie dwa miesiące tarcza TBM „Kinga” drąży podziemny tunel pod Pisarzową. Maszyna codziennie trawi kolejne metry górotworu. Za kilka tygodni dołączy do niej większa siostra „Jadwiga”, która jest montowana na placu budowy. W przyszłym roku nowe tunele, kolejowy i ewakuacyjny, połączą stację w Męcinie z przystankiem w Mordarce, co pozwoli skrócić podróże koleją w kierunku Nowego Sącza. Prace na odcinku Limanowa – bocznica Klęczany to część największej inwestycji Polskich Linii Kolejowych na południu Polski, którą dofinansowała Unia Europejska w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.
Kinga, przeszło 600-tonowa tarcza TBM,
rozpoczęła drążenie tunelu ewakuacyjnego w ostatni dzień marca. Do dziś maszyna wybudowała niemal 300 metrów podziemnej budowli. Dystans ten rośnie z godziny na godzinę, bo prace trwają w tym miejscu bez przerw. Skomplikowany proces technologiczny jest stale nadzorowany przez inżynierów i specjalistów. Nad właściwym i bezpiecznym działaniem maszyny czuwa system detektorów. Docelowo tarcza ma pokonywać ponad 10 metrów górotworu na dobę, przy jednoczesnym montażu ścian i usuwaniu wydobytego urobku. Pozwoli to na wydrążenie niemal 4 km tunelu w ok. 10 miesięcy.
– Osobiście widziałem dziś, jak trudne zadanie wykonują specjaliści na tym placu budowy. Tym bardziej cieszę się, że działania realizowane są zgodnie z przyjętym planem. Już niedługo Małopolska zyska nowe, atrakcyjne czasowo połączenie kolejowe. Dzięki niemu zaktywizujemy gospodarczo i społecznie Limanową, Nowy Sącz i szereg innych miejscowości – mówi minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Tuż obok tunelu ewakuacyjnego drążony będzie tunel dla pociągów. Wykona go Jadwiga, większa siostra Kingi. Obecnie tarcza TBM jest składana i przygotowywana do pracy, którą rozpocznie za kilka tygodni. Wykonawcy przy dostrajaniu drugiej maszyny skorzystają z doświadczeń zdobytych podczas pierwszych tygodni pracy przy mniejszym obiekcie. W sumie w ramach największej inwestycji Polskich Linii Kolejowych na południu Polski powstanie 20 tuneli. Pociągi będą kursować w 16 z nich, o łącznej długości niemal 21 km. Towarzyszących im tuneli ewakuacyjnych będzie 4, a ich długość osiągnie ok. 10 km.
– Jesteśmy na placu budowy
jednego z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych projektów realizowanych przez Polskie Linie Kolejowe. Budowa nowej linii kolejowej w tak skomplikowanym otoczeniu jest niewątpliwie wyzwaniem. Zbierane przez nas teraz doświadczenia są bezcenną lekcją, dającą gwarancję znakomitego przygotowania do kolejnych inwestycji o podobnej bądź większej skali – mówi zastępca dyrektora Regionu Południowego Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych SA Piotr Grawicz.
Modernizacja linii kolejowej Limanowa – bocznica Klęczany to jeden z czterech odcinków projektu „Podłęże – Piekiełko” na których już realizowane są prace budowlane. Chodzi o
stację Limanowa oraz odcinki:
bocznica Klęczany – Nowy Sącz i
Chabówka – Rabka Zaryte. W toku są postępowania przetargowe na cztery inne fragmenty tej linii:
Rabka Zaryte – Mszana Dolna – Fornale (Kasina Wielka),
Szczyrzyc – Tymbark,
Tymbark – Limanowa i
Podłęże – Gdów.
Projekt „Podłęże – Piekiełko” składa się z modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy Chabówka – Nowy Sącz i budowy 58 km nowej linii, łączącej docelowo Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Dzięki temu powstanie nowe połączenie, które ułatwi komunikację Krakowa z Podhalem i Sądecczyzną. Najszybsze pociągi pokonają trasę Kraków–Nowy Sącz w ok. 60 minut. Natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie ok. 90 minut. Fragmenty tej inwestycji finansowane są w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.